Dzień dobry.
Wczoraj wieczorem wpadłam na pomysł założenia bloga, gdzie będę mogła dać upust swoim 'artystycznym' fantazjom. Poświęcę go modzie i fotografii. Nie mam pojęcia, co z tego wyjdzie, ale jestem dobrej myśli.
Do dzieła!
Na sam początek zakup, który wprawił mnie w nieziemską euforię.
Nie obeszło się bez sfotografowania mojego kalorycznego śniadania.
Całe południe spędziłam przy gorącej herbacie i laptopie, konsumując pestki dyn, suszoną żurawinę i łuskany słonecznik. Mniam!
I na sam koniec moja całkowicie nieogarnięta twarz.
Kurczę, nie spodziewałam się, że taki blog może dawać tyle radości.
och blogowanie daje wielką sadysfakcję !
OdpowiedzUsuńdziękuje ci za komentarz u mnie !
obserwuję twojego bloga i zapraszam cię do obserwacji mojego !
bardzo fajnie się zapowiada :**
masz bardzo ładny kolor włosów:) a za suszoną żurawiną nie przepadam :d
OdpowiedzUsuńPyszne jedzonko mialas ;) a takie tosty, ja wiem czy az tak bardzo kaloryczne? hehe :) Pozdrawiam i zapraszam do mnie w wolnej chwili :)
OdpowiedzUsuńyou're so pretty. stunning eyes! And FOOD! Yay! Thanks for answering my blog question about the font.. I am trying to get it worked out.. I like the bigger font to read but it seems mosttt people like the smaller one >.<
OdpowiedzUsuńPS! welcome to blogging! I am pretty new myself ^,^
OdpowiedzUsuńoj blogowanie daje duuużo radości! przekonasz się o tym z czasem :) życzę powodzenia i wytrwałości! :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie! :)